Marc Anthony Terapia Rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowym - opinia

Dziś Wigilia ten szczególny dzień w roku... Uwielbiam atmosferę tych Świąt...
Ja pędzę już przygotowywać potrawy na wigilijną kolację a Wa zapraszam na recenzję produktu, który sprawił, że moje włosy lśnią jak diament!:)

Marc Anthony Terapia Rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowym
Lekka formuła o silnie rewitalizującym działaniu do wszystkich rodzajów włosów. Wzbogacona olejkiem arganowym, keratyną, witaminą E oraz oliwą z oliwek. Wnika głęboko w strukturę włosów, nawilża je i wzmacnia. Przywraca blask i chroni przed puszeniem.

Sposób użycia:
Równomiernie rozprowadź 1-3 krople na wilgotnych włosach na całej ich długości. Nie spłukuj. Stylizuj dowolnie. Stosuj codziennie. Dla maksymalnej regeneracji stosuj dodatkowo 2-4 krople na suche włosy przed snem. Więcej porad mistrza na stronie:
www.marcanthony.com
www.senseandbody.com

Moja opinia:
Jak wybierałam ten produkt to szczerze powiem, że brałam kota w worku. Nie wiedziałam jak wygląda, jaką ma konsystencję i jak się go stosuje. Gdy go otrzymałam trochę byłam zaniepokojona. Olejek i to na moje przetłuszczające się u nasady włosy... No cóż... Trzeba spróbować...
No i spróbowałam... Okazało się że to najlepsza decyzja jaką podjęłam w stosunku do moich włosów:)
Olejek ma kolor złoty w składzie ma przecież Złoto Maroka:) Konsystencja olejku, zapach dla mnie bardzo przyjemny, utrzymujący się na włosach.
Używam go jak radzi producent. Dwie kropelki rozcieram w dłoniach i nakładam na włosy po wysuszeniu, taką czynność stosuję również przed pójściem spać.
Olejek działa ekspresowo. Wciągu 2 dni moje włosy uzyskały inny wygląd. Nie są obciążone, nie przetłuszczają się szybciej.
A co zyskały? Bardzo dużo! Nie puszą się, są wygładzone, pięknie lśnią, wyglądają na bardzo zdrowe. Szczerze mówiąc nie widziałam nigdy moich włosów w lepszej kondycji!
W grudniu na święta miałam farbować włosy dla uzyskania połysku. Mój kolor się wypłukał (nie stosuję trwałej farby a tę do 24 myć), włosy straciły wyraz. Jednak jak stosuję ten olejek to włosy tak dobrze wyglądają że szkoda mi na nie nakładać niepotrzebnie chemię!
Będąc dwa tygodnie temu u fryzjerki na podcięciu końcówek Pani która mnie strzyże już od długiego czasu zaczęła się przyglądać moim włosom i pierwszy raz od niej usłyszałam że są bardzo zdrowe i błyszczące. Spytała czego używam. Jak powiedziałam że to Marc Anthony to odpowiedziała że nie dziwi się że moje włosy tak wyglądają bo to świetne kosmetyki. Wtedy zrozumiałam że faktycznie wygląd moich włosów zmienił się diametralnie jeśli to zauważyła już moja fryzjerka.
Jeszcze tego nigdy nie napisałam na moim blogu ale dziś napiszę że ten produkt jest moim KWC! Jest po prostu świetny!




Produkt możecie nabyć w SENSE AND BODY => TUTAJ

W Pana Kota Sklep => TUTAJ

Tutaj są na FB => TUTAJ



Produkt otrzymałam za pośrednictwem agencji GET IN TOUCH

Produkt naprawdę zregenerował moje włosy. Tym bardziej jestem dumna z efektu gdyż Grudzień i Styczeń to miesiące dla moich włosów!



1 komentarz:

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger